67-letnia aktorka nie ukrywa, że wciąż ma bujne życie osobiste. Bez pruderii przyznaje się do romansów z młodymi mężczyznami:
"Ja naprawdę lubię młodych mężczyzn" - wyznała w rozmowie z "Faktem". "Oni mnie interesują, bo mają poczucie humoru. Dobrze jest się przyjaźnić. Za rękę naprawdę można chodzić z wieloma mężczyznami. Ja mam bardzo dużo takich znajomych, którzy są w takim przyjemnym wieku".

I rzeczywiście, podczas Międzynarodowego Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach Simona z "M jak miłość" pokazywała się z bardzo przystojnym 30-latkiem. O partnerze Fitkau wiadomo tylko, że ma na imię Radek.

"On jest bardzo przystojnym chłopakiem. Nie mogę powiedzieć, czy jest mi bliski, bo jak coś ma otoczkę tajemnicy, to świetnie. A ja się wspaniale bawię" - mówi Agnieszka. "Wczoraj zrobiono mi zdjęcia z Marcinem, misterem fotografów o niebieskich oczach. Mieliśmy takie zdjęcia, że głowa boli; całowaliśmy się nad basenem. Korzystam!" - dodaje.

Tajemnica powodzenia niemal 70-letniej gwiazdy jest banalnie prosta:
"Kobieta powinna przyciągać do siebie atrakcyjnych mężczyzn. Mnie się to udaje, bo ja mam przede wszystkim poczucie humoru, a to jest bardzo istotne".

Choć Fitkau-Perepeczko nie ukrywa zamiłowania do romansów i romansików, przyznaje, że ma na oku pewnego Australijczyka polskiego pochodzenia, z którym chciałaby zbudować coś poważniejszego. No cóż, nie od dziś wiadomo, że facet lekko zazdrosny to facet bardziej zaangażowany…