Żona zmarłego niepomnianego odtwórcy roli Janosika w kultowym polskim serialu właśnie przyjechała do kraju. Ale z góry zastrzega, że tylko na pół roku, bo więcej nie wytrzymają polscy mężczyźni, których bardzo podnieca - pisze "Fakt".
>>> Fitkau-Perepeczko ma pocieszyciela
Agnieszka Fitkau-Perepeczko opowiada bulwarówce, że kiedy jest w Polsce, trudno jej spokojnie przejść ulicą. Takie budzi emocje wśród polskich panów. Dlatego za sześć miesięcy przed ich pożądaniem schroni się w Australii.
>>> Fitkau-Perepeczko założyła stanik
"W Australii czuję się swobodnie. Nikt za mną nie chodzi i mnie nie fotografuje, kiedy wystaje mi tyłek z samochodu" - mówi aktorka "Faktowi". "A jestem zwykłą kobietą, nie jakąś tam Cichopek" - dodaje Fitkau-Perepeczko.
Znawcy tematu twierdzą jednak, że prawdziwy powód wyjazdu Perepeczko z Polski był inny. Aktorka jest podobno skłócona z większością środowiska filmowego w naszym kraju, dlatego nie dostaje propozycji nowych ról.