"Rozmawiałam z kilkoma wydawcami, na razie jednak jeszcze nic nie ustaliliśmy. Wykonaliśmy dopiero kilka wizyt" - wyjawiła reporterom Laura Bush, potwierdzając spekulacje, że pracuje nad autobiografią. Wydawcy tymczasem już ostrzą zęby na łakomy kąsek, jakim są dobrze sprzedające się wspomnienia pierwszych dam.
Za swoje dzieło pani Bush dostanie nie mniej niż 8 milionów dolarów - tyle Hillary Clinton zainkasowała od wydawnictwa Simon & Schuster za "Living History". Co więcej, nie będzie to jej pierwsza książka. W tym roku, razem ze swoją córką, pierwsza dama wydała minipowieść dla dzieci "Read All About It!" (Przeczytaj o tym wszystko!).
Bush, była bibliotekarka i miłośniczka dobrej lektury, angażuje się ponadto w rozmaite kampanie, które mają zachęcić Amerykanów do czytania i zwalczać wtórny analfabetyzm. Pierwsza dama jest pomysłodawczynią Narodowego Festiwalu Książki, organizowanego przez Bibliotekę Kongresu, oraz wielu uroczystości poświęcanych najwybitniejszym pisarzom.
Chęć napisania wspomnień zgłosił także jej mąż, odchodzący prezydent George W. Bush, jednak ze względu na jego kiepskie notowania, wydawcy na razie odradzili mu publikację pamiętników.