Posiadłość Kingi Rusin imponuje. Jest w niej 6 pokoi, 3 łazienki, biblioteka i gabinet do pracy.
Dla wygody gospodyni domowej dom ma także specjalnie pomieszczenie - pralnię.
Na willę nie ma zbyt wielu chętnych - wyceniono ją na 1 999 000 złotych, ale gwiazda telewizji TVN nie rezygnuje - zresztą nie jest do tego domu zbytnio przywiązana. To tam mieszkała jeszcze z Tomaszem Lisem.
Jak podaje "Fakt", prezenterka powiedziała jakiś czas temu w wywiadzie:
– Nie jestem przywiązana do miejsc. Patrzę teraz na swój dom i myślę, że bez specjalnego żalu mogę się z niego wyprowadzić. Będzie mi tylko szkoda ogrodu, bo sadziłam tam własnoręcznie co drugą roślinkę, ale samego miejsca, budynku na pewno nie.