O planach Poli, kontynuowania edukacji za oceanem, donosi magazyn "Świat i Ludzie". Córka Tomasza Lisa i Kingi Rusin urodziła się w Waszyngtonie w trakcie, gdy jej ojciec był korespondentem TVP w Stanach Zjednoczonych. I choć jeszcze jako mała dziewczynka, wróciła z rodzicami do Polski i tutaj dorastała, teraz postanowiła ponoć przeprowadzić się do USA, by tam kontynuować studia:
Pola musiała napisać kilka testów. Świetnie sobie poradziła, bo perfekcyjnie zna język, a do tego jest bardzo inteligentna. Bez problemu została przyjęta i na razie jest bardzo zadowolona. Pola zawsze podkreślała, że najlepsze uczelnie są właśnie w USA. Ciągnęło ją za ocean. Śmiałyśmy się, że miłość do USA ma we krwi. Chce wynająć mieszkanie i kupić samochód, aby swobodnie się poruszać. - mówi informator "Świat i Ludzie"
Choć dla Poli studia w Stanach Zjednoczonych to szansa na rozwój, poszerzanie horyzontów i nowe doświadczenia, jej rodzice będą musieli zmierzyć się z tęsknotą i niepokojem o córkę, która będzie mieszkała na innym kontynencie.