Chodzi o Macieja Zakościelnego. Jak donosi Pudelek.pl:

- Zaproponowano mu postać, będącą odpowiednikiem amerykańskiego Stevena Carringtona. Wszystko rozbiło się o orientację seksualną bohatera. Jak wiadomo, Steven był gejem.

Reklama

Maciek przestraszył się, że jego postać ma inną orientację seksualną. Jako że ma być zrealizowanych ponad 100 odcinków, taka rola mogłaby przylgnąć do niego na dłużej. Wybrał zatem bezpieczne rozwiązanie.