Piosenkarka przyznała, że czuje się niezręcznie występując przed dużymi grupami ludzi - oczywiście poza sceną.

- Jeśli mam zaśpiewać przed dużą grupą ludzi, to strasznie się krępuję - oświadczyła gwiazda. - Naprawdę. Nie stresują mnie występy na scenie i sesje zdjęciowe, ale takie właśnie spontaniczne śpiewanie przed grupą ludzi. Wycofuję się wtedy i zamykam w sobie. Gdy idę na jakąś dużą kolację, modlę się w duchu, aby nikt nie kazał mi śpiewać.

Reklama

27 czerwca ukaże się nowa płyta artystki, "4".