>>> Tropiciel sekt doniósł Czumie na Dodę
Są ludzie, którzy o rozgłos zabiegają wszelkimi dostępnymi metodami i moglibyśmy wobec nich stosować inną miarę. Byłoby to jednak nie fair w stosunku do zwykłych obywateli. Przepisy prawa dotyczą wszystkich nas w takim samym stopniu. Oczywiście, można machnąć ręką na to, co mówią osoby pokroju pani Rabczewski i się tym nie przejmować, ale zdaję sobie sprawę, iż wielu ludzi jej wypowiedź mogła autentycznie zranić.
Doda chce zaistnieć wszelkimi możliwymi metodami. Czasami mówi szybciej, niż myśli. Moim zdaniem nie jest jednak idiotką, jak sądzą niektórzy. Nie powinna być ukarana bardzo surowo. Myślę jednak, że taki donos to pozytywne zjawisko, bo pokazuje, że nikt nie stoi ponad prawem.
Sama jestem osobą niewierzącą, ale zawsze starałam się uszanować poglądy innych. Jeśli ktoś obraziłby mnie publicznie, obojętne czy byłby to polityk, aktor czy ktokolwiek inny - też dałabym wyraz swojego niezadowolenia.