Amelia Pazura przyszła na świat w szpitalu Św. Zofii na warszawskiej Woli. Właśnie tam na świeżo upieczonych rodziców zaczaił się fotoreporter "Faktu". Przyłapał parę, gdy w gustownym koszu wynosiła maleństwo ze szpitala. Małżonkom towarzyszył ochroniarz o posturze antycznego herosa, który miał dbać o bezpieczeństwo całej trójki.

Reklama

Edyta Zająć wyglądała na zmęczoną, ale szczęśliwą. Mamy szczerą nadzieję, że dziewczynka nie będzie dawać rodzicom do wiwatu.