"Fotografowała się z dzieciakami i rozdawała im autografy" - powiedział magazynowi "People" Cristene Martinez, rzecznik szpitala. - "Dzieci były bardzo podekscytowane spotkaniem z Britey, jej odwiedziny był dla niech prawdziwym wydarzeniem".

Reklama

Jednak wizyta nie ograniczyła się do wspólnych zdjęć. Britney wspomogła szpital znaczną kwotą,którą placówka przeznaczy na specjalistyczny program, w którym przebrani za clownów specjaliści pomagają małym pacjentom radzić sobie ze stresem podczas terapii.