Kevin wraz z chłopcami towarzyszy swojej byłej żonie podczas trasy promującej najnowszy krążek gwiazdy. Britney bardzo zależało, by chłopcy pojechali z nią, dlatego gdy Kevin wyraził na to zgodę, była wniebowzięta.
K-Fed, który za to zielone światło zainkasował potężne kieszonkowe, postawił jednak Brit jeden warunek: Jayden i Sean nie mogą oglądać matki na scenie. Uznał, że show jest zbyt wulgarne dla małych chłopców.
Wyjątkowo trzeba jednak przyznać rację Kevinowi - oglądanie półnagiej i wijącej się na scenie mamy niekoniecznie jest wskazane dla kilkulatków.