Wokalistka jest gotowa na wszystko, aby tylko jej trasa koncertowa zatytułowana "Circus" była dla fanów niepowtarzalnym przeżyciem. Pragnąc nawiązać do stylistyki cyrku, postanowiła zaangażować do współpracy iluzjonistę i komedianta Eda Alonzo. Mają zaprezentować wspólny, dość ryzykowny numer.

Reklama

Jak opowiada Alonzo, wykorzystają wszystkie popularne magiczne sztuczki, takie jak przenoszenie z miejsca na miejsce, znikanie i... rozcinanie. Britney wcieli się w rolę asystentki magika, która poddaje się tym wszystkim zabiegom. Wokalistka będzie wchodzić do wielkiego pudła, a jej szef będzie rozcinał ją na pół. Czy wyjdzie z tego cała i zdrowa? Jest nadzieja. Zdaniem magika Britney świetnie odnajduje się w takich sztuczkach. "Jest w tym bardzo dobra" - mówi Alonzo w "Us magazine".