Sara razem ze swoim rosyjskim trenerem Siergiejem daje popis, który turystom podoba się na równi z pływackimi wyczynami smukłych delfinów. Ten mors potrafi pogwizdywać na gwizdku, łapać piłkę, przeskakiwać przez obręcz, udawać znudzonego i zrobić prawdziwy jazzowy performance.

Reklama

Gdy trener włącza muzykę, Sara bierze w swoje niezdarne łapy mały saksofon, wsadza ustnik do pyszczka i energicznie kiwa się na boki, udając grę prawdziwego wirtuoza.

Zobacz jeden z wcześniejszych występów Sary:

p