Według "Super Expressu", Doda szczyci się rozmiarem 85D, który podobno uzyskała dzięki odpowiednim masażom. Z kolei Iga Wyrwał, za którą Brytyjczycy wręcz szaleją, jest szczęśliwą posiadaczką miseczki 70G i zostawia pod tym względem Dodę daleko z tyłu.
Okazało się jednak, że Igę bardzo boli, gdy ktoś twierdzi, iż karierę na Wyspach Brytyjskich zrobiła tylko dzięki biustowi. "Żal mi tych zazdrosnych ludzi, którzy tak myślą. Nie wiedzą, jak to wygląda. Są po prostu uprzedzeni" - żaliła się biuściasta sex-bomba "Super Expressowi", dodając jednocześnie, że brzydzi się robieniem kariery "przez łóżko".
"U mnie tak nie było. Jeśli ktoś by mi coś takiego zaproponował, to by został spoliczkowany" - zagroziła Iga.
Posiadaczka najpiękniejszego biustu świata robi na Zachodzie oszałamiającą karierę. Ma już za sobą między innymi sesje w takich magazynach, jak "Front”, "Nuts” czy "Bild”. Iga wyznała przy okazji, że chętnie pokazałaby to i owo w jakimś polskim magazynie, ale "coś z propozycjami się ociągają".