Nie dość, że podjada fast-foody, to jeszcze robi to o niewłaściwych porach. "Fakt" podpatrzył Pudziana, gdy ze smakiem wcinał niezdrowe przekąski w ramach niedzielnej kolacji. Gwiazdor musiał się poczuć niebywale głodny po niedzielnym występie w "Tańcu z gwiazdami", skoro wstąpił do baru szybkiej obsługi.

Siłacz jeszcze dwa miesiące temu ważył 140 kilo. Przez udział w "Tańcu z gwiazdami" stracił ponad siedem kilo. "Fakt" przypomina, że gwiazdor powinien się dobrze odżywiać. Potrzeba mu siły, by sprostać treningom, a swą taneczną partnerkę Magdę Soszyńską podnosić niczym piórko.

Reklama