O ślubie tej gorącej pary na warszawskich salonach plotkuje się już od dawna. Niestety, wszelkie informacje na ten temat wielokrotnie okazywały się nieprawdziwe. Magdzie Mołek zdążono już nawet przypisać ciążę, mimo że dziecko pozostawało jedynie w sferze marzeń prezenterki. Tym razem o ślubie Mołek i Kasztelnika głośno w całym Sopocie - ujawnia "Fakt".

Reklama

Magda prowadziła tam coroczny Sopot Festiwal i nic dziwnego, że właśnie ona była tematem wielu rozmów w kuluarach. Wysłannikowi "Faktu" udało się dowiedzieć od osoby dobrze poinformowanej, że Magda i Remigiusz od lipca są małżeństwem.

Dwa lata wspólnego życia to wystarczająco długi okres, by się poznać i by zdać sobie sprawę, czy u boku tej kobiety czy tego mężczyzny chce się być aż do późnej starości. A przecież Magda i Remigiusz są partnerami od dwóch lat. Ich związek wydaje się być już na tyle dojrzały, że ślub byłby naturalną koleją rzeczy. Mołek i Kasztelnik poznali się na koncercie ponad trzy lata temu.

Niebawem wyjechali na urlop do tej samej miejscowości w Alpach. To był przypadek. A może przeznaczenie? Choć Magda spędzała tam czas ze swoim pierwszym mężem, biznesmenem Danielem Łewczukiem, jej uwagę przykuwał Remek. Wkrótce Magda ogłosiła, że rozwodzi się z mężem. Mimo przykrych obowiązków związanych z załatwianiem formalności rozwodowych, wkrótce serce Magdy zabiło ponownie dla innego mężczyzny. Właśnie dla Remka. Podobno jest on przeciwieństwem Daniela i para idealnie do siebie pasuje - opisuje historię Mołek "Fakt".

Reklama

Nie minęło wiele czasu i zakochani postanowili zamieszkać wspólnie w domu, do którego niegdyś Remek miał wprowadzić się z narzeczoną. Do pełnego szczęścia brakowało więc tylko przypieczętowania tej miłości. Dlatego bardzo prawdopodobne są pogłoski o ślubie. Zastanawia tylko, dlaczego Magda tak usilnie skrywa tę nowinę, zamiast dzielić się nią ze wszystkimi dookoła. Nawet ludzie z jej najbliższego otoczenia są zaskoczeni na wieść o zmianie stanu cywilnego ich koleżanki.

"Fakt" zastanawia się, czy Mołek i Kasztelnik doczekają się wktrótce dziecka. W końcu będąc jeszcze żoną Lewczuka, Magda marzyła o synu imieniem Krystian. "Chciałabym mieć normalny dom z dziećmi" - mówiła wtedy.