Chyba nic tak nie pobudza zbiorowej wyobraźni jak celebrities, ich wzloty, ale chętniej upadki, wpadki i spadki w towarzyskich notowaniach. Nowa seria dokumentalna TV 4 "Bogaci i przegrani” opowiada właśnie o gwiazdach, którym = delikatnie mowiąc - powinęła się noga. I choć nie jest to tak ostre jak reality show "Celebrity Rehab With Dr. Drew” (Gwiazdy na odwyku z doktorem Drew), który od kilku tygodni robi furorę w USA, pokazując zapijaczone lub nafaszerowane lekami i narkotykami dawne sławy (w stylu Brigitte Nielsen), to widzowie poszukujący mocnych wrażeń w postaci high-life’owych elementów natury zarówno "reality”, jak i "show” powinni być zadowoleni. Tym bardziej że seria, oprócz opracowanych szczegółowo przez tabloidową prasę na całym świecie skandali i porażek, serwuje wiele nieznanych historii z życia hollywoodzkiej śmietanki. Zobaczymy w niej życie bywalców nie tylko snobistycznych przyjęć, ale i równie snobistycznych klinik odwykowych.

Reklama

Znane z pierwszych stron gazet opowieści - zdjęcia dokumentujące imprezowe życie Lindsay Lohan, rewelacje o Naomi Campbell regularnie tłukącej swoje asystentki czym popadnie, oraz dramatyczne boje Britney Spears, która więcej czasu spędza w klinikach psychiatrycznych niż we własnym domu - przeplatają się z tymi mało znanymi, ale równie smacznymi. Takimi jak informacja, że Jay Leno, słynny prowadzący "Saturday Night Live" w stacji NBC, zanim stał się telewizyjną gwiazdą i zaczął zarabiać 20 milionów dolarów rocznie, pracował za grosze jako barman i spał w samochodzie, a dziś jest zapalonym kolekcjonerem aut i motocykli.

Jego historia to jednak jeden z niewielu przykładów realizacji mitu „od zera do milionera”. Bo „Bogaci i przegrani” to jednak głównie opowieści o porażkach, straconych fortunach, bezmyślnych inwestycjach i zdradach (Kate Moss zanim zyskała miano naczelnej kokainistki Wysp Brytyjskich, lubiła sypiać z facetami swoich przyjaciółek, np. Jade Jagger).

Nie obyłoby się w programie bez ślubów za bajońskie sumy, które w Hollywood najczęściej kończą się słono opłacanymi rozwodami. Ben Affleck i Jennifer Lopez nie szczędzili kosztownej oprawy dla swego planowanego ożenku. Ben dał narzeczonej pierścionek zaręczynowy za milion dolarów, dla wszystkich drużbów zakupiono pamiątkowe zegarki w cenie 15 000 dolarów każdy, a dla druhen - szafirowe naszyjniki po 12 000 dolarów. Łącznie przygotowania pochłonęły grubo ponad dwa miliony dolarów. A uroczystość - jak wiadomo - nigdy się nie odbyła!

Hollywood to jednak nie Wall Street. Kto by się tu przejmował pieniędzmi! Paris Hilton na swoje 21 urodziny wydała cykl latających przyjęć: w piątek pidżama party w nowojorskim klubie Lotus, w środę impreza w Studio 54. Trzy dni później kontynuowała imprezę w Bellagio w Las Vegas, potem w Los Angeles kolejno w klubach Las Palmas i Sunset Room. Zanim impreza się skończyła, świętowano jeszcze w Londydnie i Tokio. Na same przeloty Paris wydała 75 tys. dolarów.

Kto jak kto, ale akurat Paris o brak gotówki martwić się nie musi. Gorzej na permanentnym imprezowaniu wyszedł gwiazdor lat 80. MC Hammer, którego fortunę wyceniano wtedy na 33 mln dol. Raper kupił rezydencję za 13 milionów, otaczał się 40-osobową świtą. Szybko popadł w gigantyczne długi, aż w 1996 roku ogłosił bankructwo. Nie on jeden. Komu jeszcze się nie udało? Odpowiedzi należy szukać w którymś z ośmiu odcinków programu.

Serial dokumentalny "Bogaci i przegrani" TV 4, od 16 lutego w soboty o godz. 23