Ku zaskoczeniu bukmacherów i ekspertów, którzy nie wróżyli Polce sukcesu, Monika Kuszyńska zdołała zakwalifikować się do finału. Nasza reprezentantka na scenie zaśpiewała utwór "In the name of love", który najwyraźniej przypadł do gustu europejskiej publiczności.
Oprócz Moniki Kuszyńskiej, do finału zakwalifikowali się dziś reprezentanci Izraela, Litwy, Azerbejdżanu, Słowenii, Szwecji, Norwegii, Czarnogóry, Cypru i Łotwy.
>>>Czytaj także: Rosja faworytem tegorocznej Eurowizji? Znamy pierwszych finalistów
Wraz z dzisiejszymi triumfatorami, w wielkim finale 60. Konkursu Piosenki Eurowizja zobaczymy reprezentantów wyłonionych w I półfinale (Armenia, Belgia, Grecja, Estonia, Serbia, Węgry, Rosja, Albania, Rumunia i Gruzja) oraz tzw. krajów wielkiej piątki, czyli Francji, Hiszpanii, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch, gospodarza Austrii i zaproszonej do świętowania 60-lecia konkursu, Australii.
Finał Eurowizji odbędzie się w sobotę, 23 maja. Trzymamy kciuki za sukces Moniki Kuszyńskiej.