Agnieszka Szulim, jedna z bardziej wyrazistych gwiazd stacji TVN, jest typowana jako pewniak do udziału w nowej edycji "Tańca z gwiazdami". Okazuje się jednak, że prezenterka nie jest zachwycona taką ewentualnością. Dlatego też wymyśliła sobie sposób na uniknięcie niewygodnej propozycji:

Reklama

Cały czas powtarzam, że chętnie bym poprowadziła "Taniec z Gwiazdami", bo boję się, że inaczej zaproponuje mi ktoś, żebym tańczyła i mam z tym jakiś problem. Ja raz tańczyłam na scenie podczas jakiejś dużej imprezy publicznie i było to tak stresujące, że nie wiem, czy cokolwiek w życiu bardziej mnie zestresowało. Jak człowiek nie jest tancerzem i musi wyjść, i się wyginać przed ludźmi, którzy na to patrzą i sam nie wie, zastanawia się, jak to wygląda, a wygląda prawdopodobnie jak ostatnia sierota, to mam wątpliwości - zdradziła w rozmowie z serwisem tvn.pl.

Czy szefowie zgodzą się na to, by zamiast pokazywać swoje taneczne umiejętności, Szulim pełniła rolę gospodyni programu?