"Już jestem" (HBO, niedziela, godz. 22.00) – najnowszy film Edwarda Porembnego, polskiego reżsera na stałe mieszkającego we Francji. Porembny nigdy nie unikał trudnych tematów ("Sexopolo", "Faceci do wynajęcia"), więc i tym razem sięgnął po problem, który wciąż budzi w Polsce gorące dyskusje. Bohaterami "Już jestem" są rodzice, którzy zdecydowali się na zapłodnienie metodą in vitro, oraz matka, która podjęła się roli surogatki, ale potem podjęła walkę o urodzone przez siebie dziecko. Wyważony, unikający prostych i jednoznacznych ocen dokument. Ważny głos w niekończącej się debacie na temat in vitro.
"Śmierć człowieka pracy" (TVP Kultura, niedziela, godz. 23.00) – nagrodzony na festiwalach w Lipsku i Gijon film Michaela Glawoggera, wstrząsający portret ludzi pracujących w ekstremalnych warunkach za pieniądze, które ledwo starczają na przeżycie. Austriacki dokumentalista zderza morderczą pracę m.in. ukraińskich górników, chińskich hutników i rzeźników z Nigerii z pięknem filmowych kadrów. "Choć pokazuje nieludzką harówkę, film urzeka zdjęciami niczym ze snów" – pisał krytyk "San Francisco Chronicle".
"Francois Truffaut. Autobiografia" (Planete, sobota, godz. 20.45) – znakomity portret wybitnego francuskiego reżysera, jednego z czołowych twórców kina Nowej Fali. Zestawiony przede wszystkim z materiałów archiwalnych, fragmentów wywiadów i filmów autora "400 batów", a także wypowiedzi osób z nim związanych, m.in. Catherine Deneuve, Jeanne Moreau, Woody’ego Allena i Milosa Formana. Dla kinomanów pozycja obowiązkowa.
"Szaleństwo na desce" (Planete, niedziela, godz. 21.50) – dla rozluźnienia dokument przybliżający historię mountainboardingu - zdobywającego coraz większą popularność sportu ekstremalnego, który łączy w sobie cechy snowboardu i deskorolki. Pasjonaci mountainboardingu przedstawieni są jako ludzie, którzy w sporcie szukają przede wszystkim ryzyka i adrenaliny. Może nie trzeba ich naśladować, ale na alpejskie pejzaże zawsze miło popatrzeć.
Reklama