Susan Boyle to zwyczajna kobieta, w dodatku nieśmiała i nieatrakcyjna. Podobno nigdy nie całowała się z mężczyzną. Nie było w niej nic interesującego, dopóki nie zaczęła śpiewać - swoim anielskim głosem dosłownie powaliła na kolana miliony ludzi na świecie.

Reklama

Przed dwoma laty, także w Wielkiej Brytanii, wydarzyła się bardzo podobna historia, a jej bohaterem był Paul Potts - nieśmiały i nieatrakcyjny pracownik hipermarketu. Gdy pojawił się na scenie programu "Britain's Got Talent" i zapowiedział, że będzie śpiewał operę, po minach jurorów widać było, że spodziewają się tragedii. Jednak kiedy zaczął śpiewać, jurorom szczęki dosłownie opadły z wrażenia, a publiczność biła mu brawo na stojąco.

Także Leona Lewis zaczynała swoją karierę w programie dla młodych talentów. W jej przypadku był to "X Factor". Leona od początku była faworytką trzeciej edycji programu, którą w końcu wygrała. Obecnie jest jedną z największych gwiazd muzyki w Wielkiej Brytanii.

Również w Polsce zdarzały się podobne odkrycia. Wiele lat temu do programu "Szansa na sukces" przyszła młoda, ekscentrycznie ubrana dziewczyna. Już wcześniej próbowała swoich sił w "Szansie...", lecz wypadła fatalnie. To nie wróżyło nic dobrego... Jednak kiedy zaczęła śpiewać "Boskie Buenos" zespołu Maanam, stało się jasne, że Justyna Steczkowska zostanie gwiazdą.

Sporą nadzieję na nowy talent dał Polakom program "Idol". Wydawałoby się, że na tle dość marnego polskiego rynku muzycznego nowicjusze mają szanse na kariery, jednak większość z nich, nawet zwycięzców poszczególnych edycji, przepadła z kretesem. Kilkoro się uchowało i nagrało świetne płyty - najlepszymi z najlepszych okazali się Tomek Makowiecki, Ania Dąbrowska i Monika Brodka.

O niej głośno dopiero będzie. Spokojna i poważna nastolatka Paulina Lenda najpierw powaliła na kolana widzów "Szansy na sukces", potem pojawiła się w polskiej edycji programu "Mam talent" - swoim niezwykle dojrzałym, czarnym głosem zachwyciła jurorów i publiczność. Czekamy na pierwszą płytę Pauliny!

p