Finaliści brytyjskiej edycji "Mam Talent" byli bohaterami wielu filmików na portalu YouTube. By ułatwić widzom głosowanie, pod klipami z ich występami podano numery telefonów, pod którymi można było zagłosować na swoich ulubieńców. Niestety, przez niedopatrzenie jeden z numerów był nieprawidłowy. Pech chciał, że jedyną ofiarą błędu została Susan Boyle.

Reklama

Pierwsza myśl, jaka się pojawiła - spisek. Czy komuś mogło zależeć na tym, aby poczciwa Szkotka nie zwyciężyła w programie? A może ktoś chciał jej utrzeć nosa, bo była zbyt pewna wygranej? Prawdy zapewne nigdy nie poznamy. Jedno jest pewne, panna Boyle przypłaciła niekorzystny dla siebie wynik głosowania załamaniem nerwowym.

Na szczęście jej sława już obiegła cały świat - możliwe, że gospodyni domowa wyjdzie z całej sytuacji obronną ręką i jeszcze o niej - i ją - usłyszymy.

ZOBACZ TAKŻE:

>>> Susan Boyle trafiła do szpitala

Reklama

>>> Szaleni tancerze wygrali "Mam talent"