"Żona idealna" już w Polsce

Zrezygnowała z kariery zawodowej by zająć się domem, wspierać męża i wychowywać dzieci. Wszystko układało się doskonale, do czasu. Kiedy dowiedziała się, że jej mąż, prominentny polityk, ma na koncie nieczyste interesy i wielokrotnie zdradzał ją z prostytutkami jej świat się zawalił. I musiała zbudować sobie nowy.

Tak w dużym skrócie zaczyna się fabuła nowego serialu pt. „Żona idealna”. Główna bohaterka, Alicia, zapewne w takiej sytuacji mogłaby liczyć na sowite alimenty gdyby nie fakt, że jej mąż po wyjściu na jaw afer, w które był zamieszany, stał się bankrutem. Alicii nie pozostało nic innego, jak wrócić do pracy.

Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Alicia ukończyła studia prawnicze i pracowała w zawodzie adwokata, ale szybko zrezygnowała z kariery na rzecz roli żony i matki. Kiedy polatach przerwy wraca do pracy otrzymuje stanowisko znacznie niższe, niż jej rówieśnicy, poza tym trafiają jej się same niewdzięczne sprawy. Jednak mimo wszelkich przeciwności, całkiem nieźle radzi sobie w nowej sytuacji.

Na szczęście „Żona idealna” nie jest prostą historyjką o tym, jak kobieta oszukana przez złego mężczyznę doskonale sobie bez niego radzi. Alicia nie radzi sobie doskonale i wcale nie czuje się komfortowo w nowej roli. Po prostu nie ma wyjścia – teraz ona musi utrzymać rodzinę. Nie może wybaczyć mężowi tego, co jej zrobił, ale nie potrafi całkowicie wyrzucić go ze swojego życia. Poza tym, jest on prawdziwą wygą prawniczego świata, w który ona dopiero wchodzi. Niezależnie od tego, czy Alicii się to podoba, czy nie, jej mąż zza krat pomaga jej przetrwać w prawniczej dżungli.

Dzięki temu, że widzimy również słabości Alicii, to, jak nie radzi sobie z życiową porażką, jej historia jest wiarygodna. W efekcie serial jest poważny, ale jednocześnie ciekawy, a momentami zabawny. Czyli bardzo dobry. Poza tym, to nie jest tylko historia upokorzonej kobiety, której świat się zawalił, to także dramat prawniczy – w każdym odcinku śledzimy kolejną sprawę sądową.

Ważnym elementem „Żony idealnej” jest również obsada. W postać Alicii Florrick wcieliła się znakomita Julianna Margulies (aktorka właśnie dostała Złoty Glob za tę rolę), jej męża Petera zagrał Chris Noth, szerzej znany jako Mr. Big z „Seksu w wielkim mieście” – oboje aktorzy spisali się świetnie.

„Żona idealna” jest poważna, wiarygodna, ale lekka zarazem. A już na pewno godna polecenia.

Emisja: Hallmark, pierwsze dwa odcinki zobaczymy w środę, 20 stycznia o godzinie 21.00.