Zakupy, wizyty w salonach SPA, maseczki, masaże, konsultacje u znanych stylistów, modne stroje, gadżety i drogie zachcianki. Do tego kosztownie urządzony dom w bogatej dzielnicy i kochający mąż, który ciężko pracuje na to, by małżonka mogła opływać w luksusy. Tak można w kilku słowach opisać wystawne życie Haliny Dębkowej - żony wspólnika Marka Zimińskiego (Grzegorz Gzyl). Kobieta nie wyobraża sobie innego standardu życia, niż ten, który posiada. Zresztą nie musi, bowiem interesy jej męża i Zimińskiego idą doskonale. Z tej właśnie okazji Dębek (Maciej Kujawski) zaprasza Marka i Danutę (Lucyna Malec) na „skromne” spotkanie do siebie, by uczcić sukces ich firmy. Szybko okazuje się, że to, co dla jednych jest skromne u drugich powoduje prawdziwe osłupienie. Danuta i Marek, widząc jak mieszkają Dębkowie, są prawdziwie onieśmieleni ich bogactwem. Halina oprowadza ich po domu, z wielką emfazą opowiada o każdym szczególe wystroju i zwraca uwagę na kosztowne przedmioty. Przy okazji również zachęca nowych znajomych do swojej nowej pasji, jaką jest taniec flamenco. Z dumą dodaje, że udało jej się już namówić do prywatnych lekcji męża, który teraz nie wyobraża sobie życia bez flamenco… Zimińscy z zaciekawieniem wysłuchują opowieści państwa domu i spoglądają ukradkiem na przepych, jaki ich otacza. Podczas pożegnania Marek spontanicznie proponuje Dębkom rewizytę. Halina z przyjemnością przyjmuje zaproszenie, po czym wyraża przekonanie, iż ich nowa znajomość z pewnością przerodzi się we wspaniałą przyjaźń… W tej samej chwili na twarzy Danuty maluje się przerażenie. Jak zareaguje Halina na skromne mieszkanie Zimińskich? Odpowiedź na to pytanie poznamy 10 listopada, kiedy to Dębkowie złożą wizytę w mieszkaniu Zimińskich. Choć obie panie są z zupełnie różnych światów to jednak znajdą ze sobą wspólny język. W przewidywalnym dotąd życiu Danuty Zimińskiej szykuje się prawdziwa rewolucja. Zarówno stylowa, jak i nieco światopoglądowa. To wszystko za sprawą Haliny Dębkowej...

Reklama