Małgorzata Foremniak i Artur Żmijewski, niegdyś odtwórcy głównych ról w "Na dobre i na złe", kilka sezonów temu, postanowili odpocząć od tej produkcji. Z tego powodu ich wątki zostały mocno okrojone. Żmijewski w międzyczasie dostał dużą rolę w innym popularnym serialu TVP, "Ojciec Mateusz", Foremniak zaś coraz rzadziej pojawia się na małym ekranie. "Super Express" podaje, że aktorka postanowiła więc zgłosić się do producentów medycznej telenoweli i poprosić o przywrócenie jej postaci. Niestety pojawił się problem:
Były próby odkurzenia ich wątków, bo też i aktorzy chcieliby wrócić, ale z badań opinii widzów jasno wynika, że wolą obecne wątki i młodych bohaterów - mówi w rozmowie z "Super Expressem" osoba zatrudniona przy produkcji serialu.
Producenci "Na dobre i na złe" zapewniają jednak, że małżeństwo Zosi i Kuby może jeszcze powrócić na ekran:
Na razie nie planujemy dla tej pary eksponowanego wątku, ale w serialu zawsze jest miejsce dla jego dawnych głównych bohaterów . Choćby gościnnie. Chociaż zainteresowanie widzów skupia się teraz na nowych postaciach, para Burskich zawsze ma swoich fanów. - mówi dyplomatycznie scenarzystka serialu, Agnieszka Krakowiak–Kondracka
Chcielibyście powrotu bohaterów granych przez Foremniak i Żmijewskiego do "Na dobre i na złe"?