Baar w serialu "Na dobre i na złe" wciela się w postać doktor Hany Goldberg i jak twierdzi w wywiadzie dla "Faktu", bardzo zżyła się z graną przez siebie bohaterką:
Dostałam szansę zagrania bardzo ciekawej postaci. Kobiety, która jest znakomitą lekarką, Izraelitką, którą sprawy rodzinne sprowadzają do Polski na stałe. Na plan serialu trafiłam krótko po urodzeniu syna i nagle poczułam, że znalazłam się w zupełnie innej czasoprzestrzeni. Hana ma wspaniałą energię. Jest świetną lekarką, ma wiele empatii i jest dobrym człowiekiem. Szybko zaczęły do mnie docierać sygnały, że widzowie polubili moją postać. Cieszę się z tego, bo Hana jest bliska memu sercu. Jestem z nią bardzo zżyta i bardzo ją lubię.
Aktorka na tyle przekonująco wciela się w doktor Hanę, że jej kreacja została doceniona statuetką Wiktora za rolę w "Na dobre i na złe" w kategorii Odkrycie Telewizyjne Roku.
Ten rok jest dla mnie wspaniały. To niesamowite uczucie kiedy i środowisko filmowe, i widzowie doceniają twoją pracę. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa – powiedziała Kamilla Baar "Faktowi".