Te gwiazdy odmówiły udziału w talent show. Zobacz dlaczego
1 Tymon Tymański w rozmowie z dziennik.pl przyznał, że aż siedmiokrotnie odmawiał udziału w talent show: Nienawidzę talent show, bo dla mnie to jest po prostu upadek obyczajów. Uważam więc, że jeśli mam pójść do programu, gdzie się promuje głównie jury, gdzie się młodych ludzi wiąże kontraktem na 10 lat i daje im się 2 stówy, czyli wykonuje się skurwysyństwo a’la bank, więc jeśli mam do czegoś takiego pójść i stracić twarz, to przynajmniej chcę, żeby moja rodzina poczuła, że za to mogę na przykład kupić dom. Czyli żebym mógł powiedzieć „sorry, robię gówno, ale wiem, jak na nim zarobić”. Ale na razie nie jest źle, jeszcze sobie radzę bez tego. CZYTAJ WIĘCEJ: Tymański dla dziennik.pl o "Polskim Gównie": Tu nie ma ściemy, tu jest pite i palone naprawdę
AKPA
2 Muniek Staszczyk, swoje nastawienie do talent show zdradził podczas czatu z widzami programu "Dzień Dobry TVN". Lider T.Love, zapytany czy chciałby zasiąść jako juror w tego typu programie, odparł: Proponowano mi kilka razy - nie zgodziłem się i nie mam ochoty
AKPA
3 Kazik Staszewski był ponoć kuszony przez producentów "Bitwy na głosy". Lider Kultu miał dostać za udział w programie 300 tys. złotych. Oczywiście propozycji nie przyjął.
Newseria / MIROSLAW PIESLAK
4 Na Grabaża polowali zaś twórcy "The Voice of Poland". Lider Pidżamy Porno, o swoim kontakcie z produkcją poinformował na Facebooku:Nie dadzą odpocząć. Od 7 rano (lokalnego czasu) dzwoniono do mnie z Voice of Poland... Ponoć jutro i pojutrze mają być zdjęcia próbne i, czy bym nie chciał...? Nadmienię, że chodzi o wtorek i środę jutro i pojutrze. Na me pytanie o "poważność propozycji" - osoba odparła, że wszyscy tak mają ... Zamiast zjadliwego komentarza: wkrótce okaże się, którzy z koleżanek i kolegów w shwobizie, są bez pracy. I min dlatego nie lubię tych 20tu grudniowo - styczniowych dni bez pracy
AKPA
5 Kasia Nosowska również otrzymała ofertę od producentów talent show. Artystka nie wyobraża sobie jednak bycia jurorem: Odmówiłam. Nie czułabym się dobrze, decydując o czymś: być albo nie być. Sama utrzymuję się w świecie muzycznym, nie mając niemal żadnej cechy z tych powszechnie uznawanych za niezbędne, by zaistnieć na scenie, zaskarbić sobie uwagę słuchaczy - powiedziała w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej"
AKPA
6 Grzegorz Markowski odmówił producentom "Bitwy na głosy", bowiem uznał, że takie lansowanie się na ekranie nie jest mu do niczego potrzebne.
AKPA
7 Renata Przemyk również oparła się pokusie dużych pieniędzy za talent show. W rozmowie z Interią, piosenkarka wyznała: Mam duży dystans do oceniania kogoś. - wyznała artystka twierdząc, że ocena zawsze jest subiektywna i może kogoś zniechęcić do śpiewania, czego ona sama nie chciałaby robić.
AKPA