Żenady 2014. Największe wpadki polskich gwiazd

1 Mocne wejście w 2014 rok zaliczyła Natasza Urbańska. Jej utwór zatytułowany "Rolowanie" przez wiele tygodni był pośmiewiskiem sieci. Dopiero po pewnym czasie okazało się, że autorem tekstu, w którym są takie smaczki, jak "weź mnie na densflor, zrobię ci hardcor" jest sam Janusz Józefowicz. To jednak na głowę jego żony spadła potężna lawina hejtu i krytyki. Natasza w wywiadach żaliła się, że tak mocno przeżyła te ataki, że rozważała nawet emigrację z kraju. Ostatecznie postanowiła jednak zostać w Polsce i jesienią odniosła swój pierwszy telewizyjny sukces wygrywając show TVP2 "SuperSTARcie". A że sam program okazał się wielką klapą, która nie trafiła w gusta publiczności, to dla stęsknionej za sukcesami Urbańskiej nieistotny szczegół.

2 W styczniu show biznes żył także tak zwaną "aferą Herde". Okazało się bowiem, że menadżerka, która miała pod swoją opieką takie celebrytki, jak Edyta Herbuś, Aleksandra Kwaśniewska, czy Paulina Krupińska, postępuje ze swoimi gwiazdami nie do końca uczciwie. Żadna z oszukanych gwiazd nie zdecydowała się skomentować tej sprawy w mediach, co dało komentatorom podstawy do spekulacji, iż celebrytki wstydzą się faktu, iż przez długi czas nie zorientowały się, że są wyzyskiwane i oszukiwane.

3 Jedną z największych i najbardziej żenujących afer minionego roku,była bójka, do jakiej doszło pomiędzy Dodą i Agnieszką Szulim w toalecie chorzowskiego klubu nocnego. Dziennikarka relacjonowała w mediach, że Rabczewska zaczaiła się na nią i podczas, gdy jej koleżanka blokowała drzwi, ona rzuciła się na Szulim ciągnąć ją za włosy i przewracając na podłogę. Prezenterka zapowiedziała pozew sądowy i tak też zrobiła. Sprawa toczy się do dziś, a sama Doda twierdzi zaś, że nie użyła przemocy wobec dziennikarki, jedynie wyjaśniła sobie z nią w cztery oczy wzajemne nieporozumienia. Rabczewska miała bowiem żal do Szulim o to, że w programie "Na językach" komentowała jej życie prywatne i śmiała się z jej upadku ze sceny. Plotka głosi także, że Doda nie mogła darować rywalce tego, że obnosiła się ze swoją przyjaźnią z jej byłym narzeczonym, Nergalem. Przy okazji tej afery, głos zabrali inni celebryci, którzy potępili zachowanie Dody. Wojciech Łuszczykiewicz, lider grupy Video stwierdził nawet, że sam był świadkiem, jak Doda wraz ze swoim menadżerem używała wobec swoich wrogów przemocy fizycznej. Jak zakończy się sprawa głośnej bójki w chorzowskiej toalecie, być może dowiemy się w 2015 roku.

4 Iwona Węgrowska ma wyjątkowy talent do wizerunkowych wpadek. W 2014 roku zaliczyła chyba jedną z najbardziej spektakularnych. Okazało się bowiem, że po zaledwie dwóch tygodniach znajomości, poślubiła w Las Vegas sporo starszego od siebie biznesmena. Piosenkarka deklarowała, że kocha męża nad życie i jest szczęśliwa, że w końcu znalazła tego jedynego. Niestety koniec sielanki nastąpił równie szybko, jak decyzja o ślubie. Zaledwie kilka miesięcy po złożeniu przysięgi małżeńskiej, związek zaczął się psuć i w listopadzie Węgrowska wzięła rozwód. Iwona nie marnuje jednak czasu i właśnie ogłasza w mediach znalezienie kolejnego mężczyzny swojego życia, z którym już jest w ciąży.

5 Monika Zamachowska najwyraźniej nie potrafi uczyć się na własnych błędach. Krytykowana niegdyś za obnoszenie się z miłością do Zbigniewa Zamachowskiego, który dla niej porzucił żonę i czwórkę dzieci, tuż po ślubie z ukochanym, udzieliła kolejnego wywiadu, w którym stwierdziła, że była żona Zamachowskiego traktowała go jak niepotrzebny mebel. W rozmowie znalazły się także wypowiedzi na temat dzieci Zamachowskiego i Aleksandry Justy. Wywiad wywołała wiele emocji, najbardziej zaś przeżyły go najstarsze pociechy aktora. Jego córka Maria, wystosowała oficjalny list do macochy, w którym napisała, że nigdy nie będą rodziną, a ona i jej rodzeństwo nie życzą sobie, by nowa żona ich taty wypowiadała się publicznie na ich temat. Czy Monika Zamachowska zrozumie apel dzieci swojego męża i przestanie udzielać takich wywiadów?

6 Joanna Liszowska, dotychczas uważana za sympatyczną aktorkę oraz wzorową żonę i matkę, w 2014 roku zaliczyła największą wpadkę w swojej dotychczasowej karierze. Celebrytka wsiadła bowiem za kierownicę swojego samochodu, mając 1,2 promila alkoholu w wydycham powietrzu. W takim stanie, spowodowała kolizję drogową, w której na szczęście nikt nie ucierpiał. Aktorka po wypadku próbowała się tłumaczyć, że zawartość alkoholu w jej organizmie o 10 rano była wynikiem "kolacji przy winie i odrobiny snu". Mimo przyznania się do winy i dobrowolnego poddania się karze, Liszowska dorobiła się duże skazy na swoim wizerunku. Czy publiczność wybaczy jej tę wpadkę?

7 Przy okazji afery z Liszowską, dużą wpadkę zaliczyła Katarzyna Skrzynecka. Udzieliła bowiem wywiadu,w którym stanęła w obronie koleżanki twierdząc, że zrobiono z niej kozła ofiarnego. Za bezmyślne tłumaczenie Liszowskiej, która pod wpływem alkoholu wsiadła za kierownicę, Skrzynecka sama stała się obiektem ataków i ostrej krytyki.

8 Znacznie poważniejsze przewinienie na swoim koncie ma były mąż Edyty Górniak. Mężczyzna wsiadł za kierownicę swojego samochodu będąc pod wpływem narkotyków i śmiertelnie potrącił na pasach kobietę. Obecnie K. przebywa w areszcie, gdzie oczekuje na proces. Wyrok z pewnością będzie surowy, bowiem zdaniem prokuratury, świadomie wsiadł za kierownicę, wcześniej biorąc narkotyki.

9 Jednym z najbardziej żenujących konfliktów minionego roku, nie był żaden ze sporów pomiędzy celebrytami, a konflikt feministki Kingi Dunin z pisarzem Ignacym Karpowiczem. Najpierw ona wypomniała mu publicznie, że nie chce spłacić zaległego długu. Następnie nn zarzucił jej molestowanie seksualne i zrobienie z niego łóżkowej maskotki. Wówczas urażona Dunin oskarżyła Karpowicza o sypianie z sekretarzem literackiej nagrody NIKE, do której pisarz był nominowany. W ten sposób jemu zrobiła "coming out", nagrodzie zaś zarzuciła brak obiektywizmu. Cała pyskówka pomiędzy przedstawicielami, jak by się mogło wydawać świata kultury, wywołała ogromny niesmak i zażenowanie opinii publicznej.

10 Anna Mucha znana jest ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi, jednak jej felieton opublikowany przed 11 listopada wywołał prawdziwą burzę. Celebrytka napisała bowiem, że ma w nosie "Boga, honor i ojczyznę", a w razie konfliktu, wybiera emigrację z kraju. Za te słowa, na Muchę posypał się grad krytyki, nawet ze strony polityków i poważnych publicystów. Jednak dywagacje na temat patriotyzmu, to nie jedyna wpadka Anny Muchy. Miesiąc później aktorka udzieliła bowiem wywiadu jednemu z kolorowych magazynów, w którym stwierdziła, że nigdy nie robiła tak zwanych ustawek z paparazzi. Branża błyskawicznie zarzuciła jej hipokryzję i obłudę przypominając, że pseudonim "królowa ustawek" nie wziął się znikąd.

11 Edyta Górniak nie raz już krytycznie odnosiła się do koleżanek po fachu, jednak kiedy ośmieliła się uderzyć w Korę, wywołała prawdziwe oburzenie. Diva stwierdziła bowiem, że Kora "w ogóle nie jest dobrą wokalistką". Taki taka na legendę polskiej sceny, musiał spotkać się z odzewem. W obronie Jackowskiej stanęli między innymi Wojciech Mann i Muniek Staszczyk. Ten pierwszy stwierdził, że w przeciwieństwie do Górniak, Kora przynajmniej wie, o czym śpiewa. Lider T.Love powiedział zaś, że jego zdaniem, Górniak zawsze była tylko ładną kobietą, podczas gdy Kora to prawdziwa artystka.

12 Michał Wiśniewski jest wręcz mistrzem żenujących pyskówek. W 2014 roku, lider Ich Troje obraził Agnieszkę Szulim, nazywając ją "zdzirą" twierdząc, że lanie od Dody jej się należało. Ostatnio zaś były gwiazdor postanowił rycersko stanąć w obronie byłej żony i kiedy Maryla Rodowicz stwierdziła, że z Mandaryny żadna gwiazda, Michał napisał, że w przeciwieństwie do Maryli, na Mandarynę przynajmniej dało się patrzeć. Michał Wiśniewski już od dłuższego czasu udowadnia, że portale społecznościowe to dla niektórych gwiazd najkrótsza droga do zniszczenia własnej kariery.

13 Innym przykładem szkodliwego wpływu facebookowej aktywności na wizerunek gwiazdy, jest Cezary Pazura. Niegdyś ceniony aktor, dziś celebryta pozbawiony dystansu do swojej kariery, raz na jakiś czas zamieszcza emocjonalne wpisy na temat osób, które miały czelność go skrytykować. I tak Agnieszce Szulim oberwało się, że omawianie jego życia prywatnego. Pazura pochwalił zachowanie Dody, twierdząc, że w cywilizowanym świecie dopuszczalnym jest, by dawać wrogom "z liścia", bowiem sąd nie jest jedynym miejscem do rozwiązywania konfliktów. Następnie aktor wziął na celownik Magdalenę Rigamonti, która kiedyś naraziła mu się niepochlebnym tekstem. Ostatnio zaś wysmarował długi komentarz na temat Karoliny Korwin Piotrowskiej, porównując jej pracę do prostytucji, ją samą nazywając hieną, a jej czytelnikom zarzucił siedzenie po uszy w gó***e. Ten ostatni atak jest tym bardziej zaskakujący, że akurat Karolina Korwin Piotrowska, zawsze broniła aktorskiego talentu Pazury. Cóż, najwyraźniej pan Cezary nie toleruje absolutnie żadnej krytyk kierowanej pod swoim adresem, nawet tej konstruktywnej.