Gwiazdy narzekają na swoje zarobki
1 Michał Żebrowski, który jest dyrektorem Teatru 6. Piętro wyznał, że nie jest zadowolony z zysków, jakie przynosi mu ta praca: "Udało mi się to, co zaplanowaliśmy, ale finansowo daleko mi do satysfakcji. Gdybyśmy mieli kolejne sceny, moglibyśmy grać znacznie więcej. Głównie inne gatunki. To, że nie mamy nowej sali, bardzo nas ogranicza." - powiedział na łamach magazynu "Forbes".
AKPA
2 W ostatnich dniach głośno było o wypowiedzi zarabiającej 12 tys. za dzień zdjęciowy, Małgorzaty Kożuchowskiej: "Pracy poświęciłam bardzo dużo czasu, sił, zdrowia i chociaż mam wrażenie, że dużo osiągnęłam, to ten zawód nie oddał mi tyle, ile w niego zainwestowałam. No ale jeszcze nie umieram, więc może ten rachunek się wyrówna" - wiedziała w rozmowie z "Pani"
AKPA
3 Robert Kozyra w jednym z wywiadów stwierdził, że zarobki w show biznesie są znacznie niższe, niż się wszystkim wydaje: "Blichtr gwiazd nie ma nic wspólnego z prawdą. Od strony finansowej nasz show-biznes wygląda słabo. Owszem, jest kilka osób, które zarabiają na poziomie europejskim, ale w większości przypadków jest to raczej roztaczanie wokół siebie aury bogactwa, a nie rzeczywiste bogactwo" - powiedział w rozmowie z "Show".
TVN / Cezary Piwowarski
4 Edycie Olszówce zdarzyło się narzekać na zarobki w teatrze: "Każda z moich koleżanek i kolegów marzyłaby o tym, żeby móc z teatru się utrzymać i żeby nie szukać innych możliwości zarabiania pieniędzy, ale jakby na to nie patrzeć, to jest nasz zawód. Dlaczego miałabym robić coś innego, jeżeli kształciłam się w tym kierunku. Szukam dla siebie samej też różnych możliwości. Telewizja zawsze była najlepszym medium, trafia do każdego domu. Teatr jest tylko dla pewnej grupy. Jest bardzo elitarny, nie każdy chodzi do teatru. Niektórzy nigdy nie byli, a twierdzą, że nie lubią - to jest najśmieszniejsze"
TVN / Cezary Piwowarski
5 Patricia Kazadi narzekała kiedyś, że zbyt mało dostaje za bywanie na imprezach. Celebrytka policzyła, że takie wyjście kosztuje ją co najmniej 1000 zł, dlatego wybiera tylko te bankiety, na których obecność jej się zwróci.
AKPA
6 Ola Kwaśniewska wyznała kiedyś, że jej konto jest znacznie mniej zasobne, niż się wszystkim wydaje: "Limit cenowy przy modowych zakupach to przede wszystkim kwota, którą mam na koncie i ona jest dużo mniejsza niż się wszystkim wydaje. Zawsze mam dużo rachunków do zapłacenia i z niepokojem patrzę, jak się te fundusze kurczą i wiem, że nie mogę przesadzić. Wbrew pozorom w ogóle nie szastam pieniędzmi, jeśli chodzi o kupowanie ubrań. To są takie wydatki, których potem można żałować"
AKPA