Wiadomo, że Edytę Górniak łączy z Rafałem Brzozowskim łączy kilkuletnia przyjaźń, o jaką w przypadku tej piosenkarki raczej niełatwo. Po ostatnich doniesieniach wypada się zastanawiać, czy to jest przyjaźń, czy już romans?
Górniak i Brzozowski nie szczędzą sobie publicznie czułości
Diwa polskiej estrady od dłuższego czasu jest singielką. Nie ukrywała też, że Rafała darzy sympatią, a kiedyś stwierdziła nawet, że uważa go za "bardzo atrakcyjnego mężczyznę". Wszystko to wywołało falę spekulacji o rzekomym romansie między piosenkarzami. Teraz okazuje się, że Górniak i Brzozowski nie szczędzili sobie publicznie czułości na próbach do świątecznego recitalu Górniak, którego gościem specjalnym będzie Brzozowski.
Jak donosi serwis Pudelek, powołując się na swojego "informatora", Brzozowski przybył na próbę z bukietem kwiatów dla gwiazdy, która na widok prezentu miała rzekomo wykrzyknąć: "Co to? Pierścionek zaręczynowy?".
Piosenkarz skradł też niejednego całusa wokalistce, a Edzia podobno nie miał nic przeciwko. Informator Pudelka przekazał też, że Górniak wypowiedziała ze sceny wymowne słowa: "Jeszcze mi nie dał pierścionka zaręczynowego. Ale pracuję nad tym".
Czy słowa te padną na antenie? Świąteczny koncert, podczas którego Edyta Górniak zaprezentuje między innymi takie utwory jak "Jezus malusieńki", "Pada śnieg" czy "Have Yourself a Merry Little Christmas" zobaczymy 25 grudnia w TVP.