Krzysztof Ibisz był jednym z prowadzących niedzielną galę finałową konkursu o tytuł napiękniejszej Polki. Na scenie towarzyszyły mu Ilona Krawczyńska i Paulina Sykut-Jeżyna.
Jak zwykle w tego rodzaju konkursach kandydatki do tytułu królowej piękności prezentowały się m.in. w sukniach ślubnych - pokazały się w modelach z oferty sklepu Izabeli Janachowskiej. Ten moment w czasie show był dla prezenterów okazją do wspomnienia o osobistych doświadczeniach ze ślubnego kobierca. Paulina Sykut-Jeżyna pierwsza powiedziała ze sceny, żeod jej ślubu minęło już 12 lat, ale wciąż pamięta emocje oraz wzruszenie, które towarzyszyły jej w tym wyjątkowym dniu.Krzysztof Ibisz nawiązał do tych słów i dodał "Każdy kolejny ślub jest wyjątkowy i wzruszający".
Biorąc pod uwagę fakt, że Krzysztof Ibisz trzykrotnie brał ślub, jego słowa wywołały rozbawienie zarówno u współprowadzących show, jak i publiczności.
Dla przypomnienia: Krzysztof Ibisz jest obecnie mężem Joanny Kudzbalskiej. Małżonkowie wychowują razem synka Borysa. Krzysztof Ibisz wielokrotnie podkreślał, że z byłymi żonami - Anną Zejdler i Anną Nowak-Ibisz łączą go bardzo dobre relacje.
Można? Można! Brawo!