Bieniuk i Gliwińska przez dwa lata tworzyli udany związek. Nową wybrankę piłkarza pokochały jego dzieci, a parze kibicowała ponoć nawet mama zmarłej Ani Przybylskiej. Niestety miłość nie przetrwała, jednak Martyna i Jarosław wciąż darzyli się wzajemnym szacunkiem i utrzymywali dobre relacje z uwagi na dzieci Bieniuka, które bardzo przywiązały się Gliwińskiej.

Reklama

Kiedy piłkarz został oskarżony o molestowanie seksualne, jego była partnerka stanęła za nim murem twierdząc, że nigdy nie skrzywdziłby żadnej kobiety.

Kilka miesięcy później zaś okazało się, że Martyna Gliwińska spodziewa się dziecka, którego ojcem jest Jarosław Bieniuk. Potwierdzając tę wiadomość w mediach przyszła mama stwierdziła, że Bieniuk uznał jej ciążę za problem, a ich relacje są skomplikowane.

Teraz, kiedy mały Kazio jest już na świecie, jego rodzice starają się zbudować to, co zniszczyli. Jak podaje "Rewia",

Jarek stara się być dobrym ojcem. Wstyd mu za aferę z Sylwią Sz. i toczący się w tej sprawie proces. Gorączkowo myśli, jak nadrobić stracony czas i wynagrodzić Martynie wszystkie przykrości się na słowa znajomego Bieniuka, Jarosław chce zawalczyć o ten związek i stworzyć z Martyną rodzinę - mówi informator tabloidu

Gliwińska zaś opublikowała kilka tygodni temu zdjęcie, na którym widać, jak Jarosław Bieniuk odwiedza swojego najmłodszego synka.