W związku z dużym ryzykiem zakażenia koronawirusem, przez pewien czas większość polskich szpitali zrezygnowała z porodów rodzinny. Kobiety rodziły tylko w obecności personelu medycznego, a ojcowie mogli zobaczyć swoje pociechy dopiero kiedy wraz z mamami wychodziły do domu.

Reklama

W ostatnim czasie jednak rząd wprowadza coraz więcej łagodzeń wcześniejszych restrykcji i wszystko wskazuje na to, że obejmą one również porody rodzinne. Z tych zmian cieszą się Majdanowie, którzy już za miesiąc przywitają na świecie syna.

Dla Radosława Majdana będzie to pierwsze dziecko, nic więc dziwnego, że piłkarz pragnie być przy porodzie. Dobrą nowinę przekazał żonie na Instagramie:

No i po co te nerwy Pysiuniu @m_rozenek mówiłem, ze rodzimy razem😄👍💪

Reklama

Dla Małgorzaty Rozenek będzie to co prawda trzeci poród, ale celebrytce bardzo zależy na tym, by jej mąż był w tym czasie przy niej.

Tymczasem w komentarzach nie obyło się bez złośliwości. Kiedy Radosław Majdan zamieścił post o wspólnym rodzeniu, jednak z fanek zapytała:

A będzie transmisja na żywo z porodu?

Przyszły tata nie dał się jednak sprowokować i nie zareagował na tę małą złośliwość.

Inni komentujący przewidują zaś, jak będzie wyglądał rodzinny poród Majdanów:

"Nie mów do mnie teraz" niech się Pan szykuje na ten tekst podczas skurczów