Trzecie dziecko Małgorzaty Rozenek zgodnie z planem ma pojawić się na świecie z początkiem czerwca. Celebrytka ma więc jeszcze chwilę czasu, ale podobnie jak inne przyszłe mamy musi stawiać czoła wielu trudnym dylematom. Czy poddawać się kolejnym badaniom, które powinny robić kobiety na tym etapie ciąży? Czy zażywać wskazanego przez lekarzy ruchu na świeżym powietrzu, czy raczej zgodnie z obecnymi zaleceniami zamknąć się w domu?
Swoimi rozterkami, oraz tym jak sobie z nimi radzi, Małgorzata Rozenek podzieliła się z fankami na Instagramie:
Często mnie pytacie, czy nie martwię się w ten dziwny czas będąc w 7 mśc ciąży. Oczywiście, że czuje się nieswojo i nie tak sobie wyobrażałam końcówkę ciąży. Jesteśmy w ciągłym kontakcie z lekarzami i bardzo poważnie stosujemy się do ich zaleceń, a to bardzo pomaga nam w poczuciu, że robimy to co należy.
Dalej celebrytka napisała o wszystkich zaleceniach, do jakich się stosuje:
1. Unikanie kontaktów społecznych - od 15 marca , kiedy zdecydowaliśmy się uciec z Warszawy, po to żeby sobie to ułatwić, nie kontaktowałam się z nikim poza moją rodziną. To daje poczucie bezpieczeństwa, że nie miałam się jak zarazić. 2. Mycie i dezynfekcja rąk - przestrzeganie tego zalecenia nie jest szczególnie trudne, bo moja Mama zawsze zwracała mi na to uwagę, a przecież czym skorupka za młodu ... itd 😁 3. Zdrowe żywienie - to, że siedzimy w domach i ciągnie nas do tej lodówki częściej niż zwykle, nie znaczy, że mamy sięgać po niezdrowe rzeczy 😄 to nie jest najlepszy czas na dietę, ale dobre nawyki żywieniowe się ma, niezależnie od trudności. 4. Ruch - tu pojawia się sporo kontrowersji, jedni krzyczą NIE WYCHODŹ Z DOMU, co ogólnie ma sens, ale i lekarze i Ministerstwo Zdrowia razem z Kancelarią Premiera wyraźnie mówią, że jeżeli masz szanse wyjść na spacer, z dala od skupisk ludzkich, rób to 😁 i tu wracamy do powodu dla, którego wyjechaliśmy z Warszawy. Tu nasze szansę na spotkanie ludzi na spacerach są nieporównywalnie mniejsze, niż w Warszawie, a spacer ma naprawdę dobroczynny wpływ na kobiety w ciąży 👍szczególnie, że woj. mazowieckie ma największa liczbę zachorowań, a psy same się nie wyprowadzą😉 Last but not least 5. Dobre nastawienie - można się dołować, martwić, czarnowidzieć, ale teraz to i tak nie ma sensu. Teraz i tak nie możemy nic zrobić. Ta pandemia dotknie każdego, każdą branżę, wszystkich, ale zajmiemy się jej skutkami później. Teraz starajmy się znaleźć pozytywne aspekty sytuacji.
Małgorzata Rozenek nie traci pozytywnego nastawienia i wciąż jest w stanie dostrzec pozytywne strony kwarantanny:
Ja cieszę się że wreszcie mam czas na przeczytanie wszystkich książek, które czekają na półce. I ciagle pamietam, że ten mały człowiek pod sercem nie wie co tu się dzieje i jeszcze będzie miał dużo czasu żeby się martwić w swoim życiu i dopóki zależy to ode mnie, nie chce żeby się już teraz denerwował. Dlatego spokój, relaks i miłość ❤️