Na swoim Instagramie Piróg opisał sytuację, jaka przytrafiła mu się w drodze do sklepu:

Maska jest ok.
Musiałem wyjść do sklepu. Na twarzy maska na rękach rękawiczki. Jeszcze jakiś czas temu mogłoby to wyglądać dziwnie. Lecz dzisiaj nikogo nie powinno dziwić. Mimo to idąc do rzeczonego sklepu minąłem maksymalnie 15 osób. Trzy z nich popatrzyły na mnie z drwiną i śmiechem widząc maskę oraz rękawiczki. Muszę przyznać szczerze, że musiałem sam siebie skarcić za myśl która mnie naszła. Myśl mówiąca, „wyglądasz jak głupek, tchórz, panikarz, cykor, ludzie się z ciebie śmieją. Weź to zdejmij i nie pajacuj”. Zganiłem się za tę myśl. Podniosłem dumnie głowę i poszedłem dalej.

Reklama

Michał postanowił jednak nie przejmować się szyderczymi spojrzeniami bowiem jest przekonany, że robi dobrze:

To nie prawda, że robię źle to ci ludzie robią błąd. Mało tego, że są nierozsądni. Oni wyrządzają wiele zła. Swoją postawą wprowadzają w poczucie śmieszności tych którzy boją się na nią wystawić. Co powoduje, że przedkładają akceptację nad rozsądek. Drodzy Państwo śmiejący się ze wszystkiego i drwiący . Trochę dorosłości, dojrzałości i oleju w głowie. Będąc głupcami, twardzielami, niepokonanymi czy jakkolwiek siebie nie chcielibyście definiować. Przestańcie. To wasza postawa czyni wiele złego.
#maskajestok #badzodpowiedzialny #glowadogory #noshame #zostanwdomu #zostajewdomu

Reklama

Podobną sytuację opisał ostatnio Bartek Kasprzykowski. Aktor wychodząc z domu w masce i rękawiczkach został wyśmiany przez pracujących na budowie mężczyzn.

Coraz większa liczba zakażeń w Polsce i na świecie sprawia jednak, że ludzie zaczynają stosować się do zaleceń ekspertów, a ci powtarzają, że maska i rękawiczki to niezbędna ochrona podczas poruszania się w przestrzeni publicznej w czsie pandemii.