O tym, że to nie Małgorzata Kożuchowska miała początkowo wcielić się w rolę mamy trzech urwisów zdradziła w rozmowie z Plejadą producentka serialu "Rodzinka.pl" Dorota Kośmicka-Gacke. Okazuje się bowiem, że choć Tomasz Karolak od razu był brany pod uwagę do roli Ludwika, to Natalią miała być inna aktorka:
Ogromną batalię stoczyłam z Telewizją Polską, gdy zaczęliśmy pracę nad "Rodzinką.pl". Po pierwsze, chciałam zrobić "niegrzeczny" serial w "grzecznej" stacji, a po drugie - w głównej roli planowałam obsadzić Tomka Karolaka, który był chwilę po sukcesie "39 i pół" w TVN. Gdy udało mi się namówić na to decydentów z TVP, przystąpiłam do szukania partnerki dla Tomka. Moją pierwszą kandydatką była Agnieszka Dygant. Ona, stety lub niestety, przyjęła wtedy propozycję zagrania w "Prawie Agaty". Musiałam więc szukać dalej - wyjawia producentka.
Wówczas wybór padł na Małgorzatę Kożuchowską, które jak się okazuje, dla roli w "Rodzince.pl" zrezygnowała z "M jak miłość":
Zaczęłam rozmowy z Małgosią Kożuchowską i jej agentem Jurkiem Gudejką. Małgosia uwierzyła w ten projekt i postanowiła odejść z "M jak miłość", żeby w pełni oddać się pracy na planie "Rodzinki.pl". Dużo wtedy ryzykowała, ale mam nadzieję, że dziś jest zadowolona ze swojej decyzji. Co zabawne, jej bohaterka w "Rodzince.pl" przez zupełny przypadek nazywa się Boska. Po prostu Małgosia wypadła na zdjęciach próbnych bosko i rymując to słowo z jej nazwiskiem, wymyśliłam, że będzie Boską Kożuchowską - wspomina Kośmicka-Gacke.
Czy Agnieszka Dygant byłaby również świetna w roli Natalii Boskiej jak Małgorzata Kożuchowska?