Do niedawna małżonkowie, którzy dwa lata temu ogłosili swoje rozstanie, zachowywali poprawne relacje. Kiedy jednak Dużyński odholował Rodowicz samochód, gdy ta grała w tenisa, po rozejmie nie ma już śladu.
Obecnie zarówno Maryla, jak i jej mąż chętnie udzielają wywiadów tabloidom, w których obrzucają się wzajemnymi oskarżeniami. Piosenkarka w rozmowie z "Faktem" postanowiła zdradzić, że jej małżeństwo zaczęło się psuć przez ... masło. Okazuje się bowiem, że Dużyński, który przez lata był wielkim miłośnikiem kuchni żony, nagle zaczął unikać jadania w domu:
Mąż stał się podejrzliwy. Uważał, że wszędzie celowo dodaję masło, a już wtedy zaczął obsesyjnie dbać o linię
Biznesmen kazał żonie trzymać się z dala od kuchni i coraz częściej stołował się na mieście. Teraz, kiedy relacje między nimi są bardzo napięte, Andrzej Dużyński przestał płacić z dom, w którym mieszka Maryla:
Nie płaci od sierpnia, po tym, jak nie przyszłam na rozprawę rozwodową z powodu choroby. Zresztą moja pełnomocnik okazała zaświadczenie lekarskie. Smutne to wszystko
Czy jest jeszcze szansa, że małżonkowie dojdą do porozumienia i rozwiodą się w zgodzie?