"Społeczność Biało- Czerwonych Serc: Polaków, patriotów, o dobrych sercach, którzy nie zgadzają się na zło" - tak brzmi hasło, pod którym promują swój projekt Kinga Rusin i Marek Kujawa. Cała inicjatywa powstała w odpowiedzi na głośny spór dziennikarki z mistrzynią olimpijską Zofią Klepacką, której Rusin zarzuciła homofobię i obrażanie ludzi.
Nowa inicjatywa dziennikarki spotkała się z negatywnym przyjęciem prawicowych mediów i blogerów. Pod postem jednego z nich wypowiedziała się Krystyna Pawłowicz. Na wieść o tym, że Kinga Rusin zamierza przyznawać antynagrody za niewłaściwe zachowania, a pierwszą z nich "odznaczyła" Zofię Klepacką, Pawłowicz napisała:
Co za bezczelność i arogancja tych całkowicie wyalienowanych śmierdzących leni...Daję jej nagrodę antypolskiej chuliganki
Wypowiedzi posłanki Kinga Rusin nie zostawiła bez odpowiedzi. Na swoim profilu na Instagramie napisała:
Krystyna Pawłowicz opluła nas i nasze @bialoczerwone_serca ! Według niej jestem „antypolskim chuliganem”. Te słowa naruszają moje dobra osobiste, ale nas głównie rozśmieszyły. Pani Pawłowicz, nas, Biało-Czerwonych Serc jest więcej! Państwo Polskie to my, wszyscy Polacy, a nie Pani, wylewająca swoje frustracje. Proszę nienawiść zdusić w swoim sercu. Pomodlimy się za Panią. A jak to nie pomoże, to Panią pozwiemy. Przypomnimy Pani granice wolności słowa.
W dalszej części wpisu dziennikarka podziękowała tym, którzy poparli jej inicjatywę
My Polacy mamy nie tylko dobre serca, ale i waleczne. Wszyscy chcemy przeciwstawić się złu: pogardzie dla innych grup ludzi, kłamstwu i bezprawiu.
Piszecie, że należy być solidarnym, że należy walczyć BEZ przemocy: presją społeczną, prawdą, mówieniem STOP głośno i wyraźnie, środkami zgodnymi z prawem. Jesteście wielcy!