Kiedy Musiał zamieścił na swoim Instagramie zdjęcie w koszulce z tęczą i napisał "Love is love", fani zarzucili go pytaniami, jak może popierać środowiska LGBT będąc jednocześnie katolikiem. Aktor wówczas odpisał w kolejnym poście:

Reklama

Głęboko wierzę, że z perspektywy katolika jest możliwy szacunek, nawet jeśli coś nie zgadza się z nauką kościoła. Ten szacunek chciałem wyrazić i czuję, że trzeba go wyrażać

Postawa Musiała nie spodobała się Krystynie Pawłowicz, która na Twitterze napisała:

M.MUSIAŁ,katolik infantylny poparł patologie seksualne.
Zbesztany uważa,że „szacunek jest możliwy,nawet,
jeśli coś się nie zgadza z nauką Kościoła”.
Proszę pana,to COŚ to patologia i grzech.NIE zgadza się z nauką Kościoła i na szacunek NIE zasługuje bo to dla Boga
„obrzydlistwo”