Kilka dni temu media obiegła informacja, że syn Dominiki Tajner w stanie ciężkim trafił do szpitala. Doniesienia te potwierdziła mama chłopca w oświadczeniu opublikowanym na Facebooku:
Trzy dni temu nie byłam pewna czy mój syn będzie żył! Nie życzę nikomu! nikomu! tego co czułam i nadal czuje. Stan Maksa poprawia się z każda godzina ale potrzebujemy teraz bardzo dużo spokoju, żeby wygrać wojnę z jakimś gównianym choróbskiem, które atakuje mojego Syna!
W tych trudnych chwilach Dominikę wspiera Michał Wiśniewski. Muzyk był widziany w szpitalu, w którym przebywa Maks. Tabloidy błyskawicznie wysnuły więc wniosek, że ta tragedia ponownie zbliżyła do siebie małżonków, a Wiśniewski postanowił wycofać pozew rozwodowy.
Okazuje się jednak, że są to jedynie fantazje plotkarskiej prasy. Kiedy bowiem Plejada zapytała Dominikę Tajner o tę kwestię, ta odparła:
Nic nie wiem na ten temat. Moim zdaniem to mało prawdopodobne. Teraz cały czas poświęcamy mojemu synkowi