Wszystko zaczęło się zaś od artykułu jednego z tabloidów, który pokazał zrobione przez paparazzi zdjęcia Joanny Korowniewskiej. Widać na nich wracającą z zakupów aktorkę, która pchając wózek z dzieckiem, niesie w ręku zgrzewkę wody mineralnej. Publikacja opatrzona była tytułem "Koroniewska targa wodę dla Dowbora"

Reklama

Jak się okazało, tabloidowy tekst spotkał się z dużym odzewem ze strony fanów Koroniewskiej, o czym gwiazda napisała na swoim Instagramie:

Publikuję je z absolutną premedytacją ponieważ po moim ostatnim „bywaniu” na salonach a właściwie jednym jedynym wyjściu- otrzymuję od płci przeciwnej dość sporo podejrzanych, aczkolwiek bardzo kuszących propozycji. Z drugiej strony postać ze zdjęcia wyklucza jakiekolwiek moje bliższe relacje z innymi mężczyznami – no chyba, że ktoś bardzo chciałby konfrontacji z @maciejdowbor_totalneporuszenie. Ale nie polecam – bo to wysportowany duży byk – 190 cm i z 90 kg żywej wagi, znany ze swojego porywczego charakteru- a do tego jeszcze dość szybko biega więc trudno będzie mu uciec

Maciej Dowbor zamiast docenić intencje żony, opędzającej się od adoratorów, poczuł się urażony faktem, iż ujawniła jego wagę i zarzuciła mu porywczy charakter. W odwecie zafundował jej mało zachęcającą "reklamę":

Kategorycznie protestuję. Moja Szanowna Małżonka @joannakoroniewska nieco się zagalopowała. Ja rozumiem, że miłość, że Dzień Pocałunku i ten tego. Ale jak śmiała zdradzić czułe i szczególnie tajne dane. Wzrost jeszcze przełknę, ale WAGA!!!??? Skandal. Pomijając, że to nie prawda, jest 89,5 – poza tym na zimę nieco tyję, to naturalne w naszym klimacie. No i ten porywczy charakter!!?? To wyraźne nadużycie. Co najwyżej czasem się zdenerwuje na jakiegoś kierowcę, ale to przecież nic nadzwyczajnego. A do absztyfikantów mojej małżonki mam krótki komunikat!! Ja rozumiem, że Waszym zdaniem taka kobitka, co sprawnie targa wodę to czysty skarb, ale chuda, po 40tce, z dwójką dzieci?! Kto by się chciał pakować w taki temat?!