Podczas, gdy jej koleżanka Agnieszka Hyży, wówczas jeszcze Popielewicz już dwa tygodnie po porodzie wróciła przed kamerę, ona nie zamierza się tak spieszyć. W rozmowie z "Faktem" Paulina Sykut wyznała, że w najbliższych miesiącach zamierza poświęcić się wyłącznie macierzyństwu:

Reklama

Od narodzin Róży trzy tygodnie temu bardzo rzadko oglądam telewizję. Choć teraz będzie ku temu okazja podczas sylwestra, którego spędzimy w domu. Będę więc kibicować moim kolegom z pracy na odległość. Nie odczuwam żadnej straty z tego powodu, że jestem w domu. To mój wyjątkowy moment w życiu, staram się go celebrować. Przez najbliższe miesiące będę się poświęcać dziecku.

Świeżo upieczonej mamie serdecznie gratulujemy.

Reklama