Zdania polegało na przygotowaniu odpowiedniej ilości laotańskiego alkoholu. Dla aktora i jego programowego partnera okazało się to wyjątkowo trudnym wyzwaniem:

Dzisiejsze zadanie przekroczyło granice naszej wytrzymałości, ponieważ dotyczyło alkoholu, który sami musimy zrobić i który sami musimy rozlać. Nie mówię tego tłumacząc się, ale my jesteśmy po prostu dwoma osobnikami, którzy od kilku lat nie dotykają alkoholu. Stąd pojawił się nerw.

Reklama

Michał Żurawski, który prywatnie jest mężem Romy Gąsiorowskiej przyznał, że z alkoholizmu wyszedł dzięki żonie:

Od prawie trzech lat nie dotykam niczego związanego z alkoholem. Na to miała wpływ rodzina, żona, wszyscy wokoło, którzy znali mój poprzedni tryb życia. Gdyby ten program był kręcony parę lat temu, to pewnie miałbym piersiówkę w kieszeni i biegalibyśmy po dachach albo już dawno bylibyśmy w domu. To jest bardzo kuszące i wolne zawody skłaniają ku temu, że można sobie od rana do wieczora z tym żyć. Ja w pewnym momencie stwierdziłem, że już dosyć tego i właściwie nie ja, tylko moja żona mnie z tego uratowała i wyciągnęła i uzmysłowiła, że jest to problem.