Marta Barczok, podobnie jak cztery lata temu Natalia Siwiec, skupiła na sobie uwagę fotoreporterów podczas Euro. Zdjęcia seksownej kibicki pojawiały się w mediach już wcześniej, ale dopiero jej strój na meczy Polska - Szwajcaria wywołał prawdziwą burzę.
Dziewczyna miała bowiem na sobie bardzo obcisłe spodnie z suwakiem ciągnącym się od pępka, aż po pośladki. Sposób, w jaki kibicka chciała zwrócić na siebie uwagę, nie spodobał się Evie Minge. Zdaniem projektantki, taka "promocja" nie jest dobrą wizytówką Polski:
Niestety nikt nie może zakazać tej pani oklejania się flagą narodową i innym polskimi symbolami…. Mam w sobie morze tolerancji pod warunkiem, że sytuacja nie dotyczy budowania wizerunku Polaków i Polski na świecie. Jak wchodziliśmy do Europy ostro krytykowałam rząd za pomysł z hydraulikiem i pielęgniarka…. sexowny pomysł ale nasz naród ma ciut więcej do zaoferowania światu jak tanią siłę roboczą i doznania erotyczne świata na nasz widok . Szanuje i pielęgniarki i hydraulików ale jak przewidziałam od tej pory we francuskim kinie każdy idiota hydraulik to Polak. Teraz jakaś panienka w ohydnych, tandetnych i jednoznacznych spodniach narysowała sobie flagę na brzuchu i okleiła biust orzełkiem z widocznym napisem jakiego jest pochodzenia. Kawalerów z boku ma na medal i stosownych do towaru, który oferuje….
Zdaniem projektantki, kibicka nie powinna łączyć tak wulgarnego stroju z symbolami narodowymi:
Najgorzej, że jest to nasza polska wizytówka. Ewa zdecydowanie wstydzi się występu dziewczyny podczas meczu Polska-Szwajcaria… Zamiast promować w taki sposób Polskę, powinna promować siebie, a orzełka zamienić na numer telefonu. Jako Polka żyjąca i pracująca często poza krajem nie zgadzam się na takie wizytówki! Chcę dziewczynka zaistnieć ? Bardzo proszę ale zamiast flagi nazwisko i numer telefonu. Jak metka to metka …..made in Poland poproszę małymi literami lub w domyśle. Jestem przeciwniczka hejtu ale to nie jest hejt ….to krytyka bez złośliwości i epitetów pod adresem tej pani. Choć epitety same cisną się na usta!