Ewa Minge wciąż nie przedstawiła mediom swojego przyszłego męża, jednak w rozmowie z TVNem zdradziła, że planowanie ceremonii jest w toku: To nie będzie ślub, o którym będzie mówiła cała Polska.
Projektantka wyjaśniła również, dlaczego na jej palcu nie ma pierścionka zaręczynowego:
Mój pierścionek zaręczynowy jest w sejfie, jest tak cenny, że się boję go nosić na co dzień. Do tej stylizacji nie do końca pasuje. Moja reakcja była taka: jaki piękny, ale boję się go nosić. Na drugi dzień świąt dostałam więc miniaturkę. Obiecuje, że na kanapach TVN-u zrobimy premierę. Pokażę go. Mam prawą rękę i lewą, dostałam dwa.
A kim jest ukochany projektantki?
Mój narzeczony nie jest w show biznesu, chronię życie prywatne. Jak wyjdę za mąż, pochwalę się, ale mój ślub nie będzie show. W naszym wieku to nasza uroczystość, nie będzie to ślub medialny, ale sukienkę pokażę, będzie z mojej kolekcji. Mój narzeczony już ją wybrał. Podobną stworzymy.