Z Mandaryną i Anią Wiśniewską, Michał próbuje się porozumieć, bowiem obiema byłymi żonami łączą go dzieci i wzajemne kontakty są nieuniknione. Bywały momenty, w których muzyk nie szczędził im uszczypliwości, one zaś narzekały na niełatwe relacje.
Z okazji mijającej w tym roku 20. rocznicy zespołu Ich Troje, w Opolu odbył się specjalny koncert, podczas którego na scenie pojawiły się prawie wszystkie byłe wokalistki zespołu. Wśród nich zabrakło pierwszej, czyli Magdy Femme. Wiśniewski zapytany przez "Na Żywo" o to, dlaczego nie zaprosił byłej żony na ten wyjątkowy koncert, odparł:
Ona na takie i podobne zaproszenie z mojej strony nie może liczyć. To dla mnie persona non grata. Kpiła z mojej choroby. Ja naprawdę mam raka. Trzeba być wyjątkowo podłą osobą, żeby wyśmiewać ten fakt na Facebooku i publicznie ze mnie szydzić.
Najwyraźniej Michał i Magda wciąż nie uporali się z dawnymi pretensjami. Dobrze, że para nie ma wspólnych dzieci, bo prawdopodobnie to one ucierpiałby na tym konflikcie najbardziej.