Prowadzenie kilkunastu restauracji, udział w programie "Masterchef" i ratowanie podupadających lokali w "Kuchennych rewolucjach" to nie jeden, a kilka etatów, na których pracuje Magda Gessler. Nic więc dziwnego, że restauratorka bardzo ceni swój czas:
Moim domem w ciągu ostatnich lat stały się samochody i hotele. Znajomi mówią, że nie mam dla nich czasu, bo ciągle jestem w pracy... Ale ja nie mam ani jednego wolnego dnia! Mój dzień jest dokładnie zaplanowany, czasowa nonszalancja nie wchodzi w grę. Poza tym bardzo rzadko mogę pozwolić sobie na chwilę dla siebie. Kiedy już jestem w domu, marzę o tym, żeby spędzić czas z najbliższymi. - żali się w rozmowie z "Na Żywo"
Na szczęście jednak, Magda Gessler kocha swoją pracę, dzięki czemu znacznie lepiej znosi brak wolnego czasu:
Moja praca wynika z pasji. Mam szczęście, że robię składnie to, co kocham. Ci, którzy idą z prądem, niczego nie odkrywają. Dlatego każdy odcinek "Kuchennych rewolucji" traktuję jak osobiste wyzwanie, a odwiedzoną restaurację niemal jak własną.