Subskrybuj nas na Youtube
Jak podaje pudelek.pl, rozprawa, na której zapadł wyrok trwała zaledwie 10 min. Zarówno Doda, jak i Agnieszka Szulim nie zjawiły się w sądzie. Z wyroku z pewnością nie będzie zadowolona pozwana Rabczewska, którą sąd skazał na prace społeczne:
Odpowiadając na poniższe zapytanie informujemy, że wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie z dnia 24 marca 2016 r. sygn. akt VIII K 376/14 Dorota R. została skazana na karę 6 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 40 godzin w stosunku miesięcznym. Sąd zasądził również od oskarżonej na rzecz oskarżycielki posiłkowej zwrot poniesionych przez nią wydatków w postaci opłaty oraz koszty sądowe. - napisano w piśmie wysłanym do redakcji pudelek.pl
Przypomnijmy, iż proces dotyczył incydentu, do jakiego doszło w lutym 2014 roku w toalecie jednego z gorzowskich klubów. Jak twierdzi Agnieszka Szulim, Doda napadła na nią i naruszyła jej nietykalność cielesną. Rabczewska zaprzeczyła, jakoby użyła wobec dziennikarki przemocy fizycznej. Jej zdaniem jedynie "honorowo i w cztery oczy" stanęła w obronie swojej rodziny, której prywatność Agnieszka Szulim naruszała w swoim programie.
Czy Doda pogodzi się z wyrokiem? Przekonamy się już niebawem. Na razie obie strony odmawiają komentowania sprawy.
AKTUALIZACJA: Management Dody wydał oświadczenie w sprawie wyroku:
Oświadczenie.
Wyrok jest nieprawomocny,będzie złożona apelacja. Równolegle toczy sie sprawa przeciwko Pani Agnieszce Badziak, więc należy poczekać na wyrok w drugiej instancji. Jeżeli jednak potwierdzi sie „kara” prac społecznych to już dziś Doda cieszy się, że będzie miała kolejną okazję do pomocy na rzecz potrzebujących.
Pozdrawiamy, Management