Kiedy w listopadzie ubiegłego roku sąd wydał wyrok uniewinniający Dodę w procesie o pobicie Agnieszki Woźniak-Starak, wydawało się, że to koniec toczącej się od 2014 roku sądowej batalii. Okazuje się jednak, że Rabczewska nie zamierza odpuszczać rywalce, bowiem jak podaje ""Super Express"", postanowiła pozwać ją o zniesławienie.

Reklama
Doda: Ja nie generuję afer, ja tylko odpowiadam na zaczepki
Doda: Ja nie generuję afer, ja tylko odpowiadam na zaczepki

Zobacz również

Doda uważa bowiem, że opowiadając w mediach o rzekomej napaści i pobiciu, Woźniak-Starak naraziła jej wizerunek na duże straty. Piosenkarka uznała, że milion złotych odszkodowania będzie odpowiednim zadośćuczynieniem:

Każda złotówka pójdzie na wybrany cel charytatywny. Ja nie chcę nic. Tylko sprawiedliwości!- powiedziała w rozmowie z tabloidem

Szulim o Dodzie: Żyje moim życiem, moim nazwiskiem. Ma na moim punkcie obsesję
Szulim o Dodzie: Żyje moim życiem, moim nazwiskiem. Ma na moim punkcie obsesję

Zobacz również

Zapowiada się więc kolejny sądowy spór między Dodą i Agnieszką Woźniak-Starak. Kto wygra tym razem?

Show biznes przemocą stoi? Bójki polskich gwiazd
Show biznes przemocą stoi? Bójki polskich gwiazd

Przejdź do galerii