Do zatrzymania Sylwestra Wardęgi doszło w warszawskim metrze. Youtuber miał na sobie strój Lorda Vadera i prawdopodobnie kręcił swój kolejny film. Z niewiadomych przyczyn policjanci uznali, że należy go zatrzymać. Nagranie tego zdarzenia właśnie znalazło się w sieci.
Internauci są oburzeni faktem, iż funkcjonariusze obchodzą się z Wardęgą jak z groźnym przestępcą. On sam dotychczas nie skomentował tej sytuacji.
Sylwester Wardęga wszedł na wojenną ścieżkę z funkcjonariuszami policji po tym, jak nakręcił film "Police trainer". Youtuber pokazał w nim niezbyt chwalebne oblicze polskich policjantów. Kolejna jego produkcja, w której wprowadzał w błąd drogówkę, udając że rozmawia przez ciasteczkowy telefon, dolała oliwy do ognia. Teraz Wardęga jest bacznie obserwowany i nawet najmniejsze przewinienie kończy się policyjną interwencją.
Oto, jak wyglądało aresztowanie w metrze: